Już na samym początku filmu zastanawiałem się dlaczego ten dom starców jest na takim odludziu. Potem zrozumiałem, że ci nieszczęśni, źle rokujący pacjenci szpitala psychiatrycznego zostali tam przeniesieni pod koniec swojego życia, by w spokoju, nie przeszkadzając innym dopełnić swoich dni. Tak, szpitala psychiatrycznego, bo niestety, ale większość postaci z tego filmu to właśnie pacjenci. Zastanawia mnie tylko, czy któraś z tych osób była ukrytym lekarzem jak na wspomnianej ,,Wyspie Tajemnic". W części, która działa się w 1935 roku, pacjenci przebywają w tym zamkniętym oddziale, który odwiedził Leo Di Caprio podczas swojej terapii w czasie zbliżającego się sztormu i ewakuacji, stąd kraty i wystrój ,,więzienny".